Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi merxin z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 29540.00 kilometrów w tym 890.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.29 km/h
Więcej o mnie.

2014
button stats bikestats.pl
2013
button stats bikestats.pl
2012
button stats bikestats.pl

Kalendarz Rowerowy 2013

? ?
? ?
? ?
? ?
? ?
? ?

Kraje w których odbyłem wycieczki rowerowe:

>10000km
Polska
1000-10000km
Chiny Czechy
100-1000km
Irlandia
Szwajcaria Włochy
10-100km
Finlandia Holandia
Maroko Słowacja
Austria Meksyk
Tanzania Peru

Zdobyte Podjazdy

...

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy merxin.bikestats.pl free counters
Free counters
Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2013

Dystans całkowity:800.35 km (w terenie 43.00 km; 5.37%)
Czas w ruchu:37:01
Średnia prędkość:21.62 km/h
Maksymalna prędkość:49.00 km/h
Suma podjazdów:1340 m
Maks. tętno maksymalne:200 (95 %)
Maks. tętno średnie:179 (85 %)
Liczba aktywności:31
Średnio na aktywność:25.82 km i 1h 11m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
59.40 km 0.00 km teren
02:21 h 25.28 km/h:
Maks. pr.:45.50 km/h
Temperatura:1.0
HR max:193 ( 92%)
HR avg:162 ( 77%)
Podjazdy:350 m
Kalorie: kcal

Pierwsze Hopy za Płoty

Piątek, 8 lutego 2013 · dodano: 08.02.2013 | Komentarze 2

Po tryptyku wałowym przyszła pora na jakąś odmianę. Stwierdziłem, że jeśli uda mi się wyjść z pracy na tyle wcześnie, żeby za widnego wrócić to odwiedzę Wzgórza Trzebnickie. Wały i ścieżki rowerowe mają tą zaletę, że można po nich nawet po ciemku jeździć bez ryzyka kolizji z autem. Po drogach, mimo lampek, odblasków na dłuższą metę wolę jednak nie ryzykować jazdy w ciemnościach. Po porannej siłowni nogi zmęczone wyraźnie, co czuć było szczególnie na podjazdach, ale nie było jakiejś tragedii, dodatkowo tętno jakieś niskie, ale możliwe, że to efekt zmęczenia. Trochę chłodno dzisiaj, a w okolicach Pasikurowic drogi wilgotne, ale za to wiatr nie był zbyt dokuczliwy. Na podjazdach kilka mocniejszych akcentów. Generalnie widzę pewne symptomy wzrostu formy, a z tego tygodnia jestem zadowolony, udało się sporo pojeździć po dworze, jak i poćwiczyć na siłowni. Niedziela relaks, a jutro jeśli wstanę wystarczająco wcześnie to może uda się pokręcić parę lekkich km.

Trasa + kawałek rozjazdu po mieście:



Dane wyjazdu:
9.10 km 0.00 km teren
00:28 h 19.50 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Praca

Piątek, 8 lutego 2013 · dodano: 08.02.2013 | Komentarze 0

Kategoria Praca / Miasto


Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Siłownia

Piątek, 8 lutego 2013 · dodano: 08.02.2013 | Komentarze 0

Waga rano 72,8kg. Nogi 30m, pozostałe partie 30m, awaria i brak wody w Arkadach :/ do domu pod prysznic.

Dane wyjazdu:
49.30 km 10.00 km teren
02:08 h 23.11 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Biały poranek / praca / poskromione ambicje

Czwartek, 7 lutego 2013 · dodano: 07.02.2013 | Komentarze 0

Dziś rano nieco krócej, bo jakoś ciężko mi się rano wstawało, a musiałem w pracy coś skończyć wcześnie. Krajobrazy świetne, muszę przy najbliższej okazji zabrać aparat, na taką scenerię. W stałym miejscu stadko 5 saren.

Po pracy - trasa nieco podobna jak wczoraj, trochę wydłużona, kilka mocniejszych akcentów poprzeplatanych lżejszymi odcinkami, około 17 zaczął sypać lekko śnieg, na koniec przy Kładce Zwierzynieckiej zauważyłem, że schodzi z powietrze z przodu, zamiast standardowej trasy przez Krakowską musiałem skrócić i wybrać najkrótszą przez Most Oławski. Bez potrzeby zatrzymałem się jeszcze, żeby dopompować, bo wtedy powietrze zeszło całkiem i końcówka na kompletnym kapciu.

Rano 13,6km. Po pracy 35,7km.

Dane wyjazdu:
50.50 km 9.00 km teren
02:21 h 21.49 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Praca / przez wały

Środa, 6 lutego 2013 · dodano: 06.02.2013 | Komentarze 0

Rano powtórka z wczorajszego poranka, tym razem widziałem w tym samym miejscu co wczoraj jedną sarnę, tylko z około 100 metrów, a potem z Kładki Zwierzynieckiej kolejną pasącą się dosłownie kilkadziesiąt metrów od skrzyżowania z Niskimi Łąkami.

Po pracy, na północ - na wały - Wyspę Opatowicką, do Blizanowic, do Wrocławia.
Co ciekawe między oboma przejazdami co prawda dość krótko, ale i dosyć obficie sypał śnieg, jedyną jego pozostałością było trochę więcej błota
Przed pracą 16,7 km, po pracy 33,8 km, znowu lekko, baza.

Dane wyjazdu:
50.10 km 9.50 km teren
02:22 h 21.17 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Praca + wytrzymałość wśród saren

Wtorek, 5 lutego 2013 · dodano: 05.02.2013 | Komentarze 4

Korzystając z suchej nawierzchni postanowiłem trochę dotlenić się przed pracą. Zauważyłem, że po zmaganiach ze śniegiem w tym roku bardziej doceniam każdy względnie choćby suchy dzień. W stronę Trestna i nawrót na przystanku na którym nawracam na 9km czasówce. Wiatr o wiele słabszy i wracałem przy niewielkim wysiłku z prędkością większą niż na ostatniej czasówce. Całość lekko, żeby nie spocić się do pracy, co się udało :) W drodze powrotnej na wale nieopodal stadniny spotkanie oko w oko z sarną, gdy byłem 15 metrów od niej odbiegła kawałek, ale też nie za daleko, lubię te tereny z tego względu, iż blisko od Wrocławia, a można spotkać tu sporo zwierzaków.

Po pracy Udało mi się szybko wyjść i choć planowałem wcześniej wyskoczyć na siłownię postanowiłem skorzystać ze świetnej pogody i więcej pojeździć, w stronę Korony asfaltem i odbiłem w prawo na wały, zawitałem później również i na ten odcinek co rano, gdzie tym razem, już po zachodzie, zobaczyłem 3 sarny :) To nie koniec emocji, w niedalekiej przyszłości planowana jest.... siła wśród dzików :P

Rano 16,5km / popołudnie wieczór 33,6 km, pulsometru brak, ale większość w tlenie.

Dane wyjazdu:
8.20 km 0.00 km teren
00:32 h 15.37 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Hercul

Praca

Poniedziałek, 4 lutego 2013 · dodano: 04.02.2013 | Komentarze 0

Kategoria Praca / Miasto


Dane wyjazdu:
71.20 km 1.50 km teren
02:52 h 24.84 km/h:
Maks. pr.:44.00 km/h
Temperatura:3.0
HR max:193 ( 92%)
HR avg:168 ( 80%)
Podjazdy:250 m
Kalorie: kcal

Pętla przez Gniechowice

Niedziela, 3 lutego 2013 · dodano: 03.02.2013 | Komentarze 3

Przed 9:30 start, ruszam w stronę Skałki, warunki na drodze dzisiaj o wiele lepsze od wczorajszych. Początek pod wiatr, z którym przyszło mi stoczyć kolejną potyczkę. Dalej odbicie na południe i kawałek z wiatrem. Przy rozwidleniu na Kąty Wrocławskie/Wrocław instynktownie zjeżdżam z wiatrem w stronę Wrocławia, ale po pięciuset metrach poznaję, że to nie ta droga, postanawiam nie wymiękać :) i wracam na szlak. Jeszcze kawałek pod wiatr i długi odcinek z wiatrem, na którym momentami jedzie się ponad 40km/h. Jest nagroda za wcześniejsze zmagania. Po drodze mijam jakieś 2 ptaki drapieżne (może myszołowy, nigdy nie mogę ich rozróżnić) przy padlinie jakiegoś zwierzaka, chyba sarny. W Przecławicach skręt w lewo i znowu coraz bardziej pod wiatr. Pod Wysoką postanawiam podjechać mocniej, ale ciężko to szło, udało mi się ledwie dociągnąć tętno do 193 i nie było mocy, żeby to za bardzo utrzymać. No nic nie było dzisiaj łatwo z drugiej strony. Sporo tempówek poprzedzielanych lżejszymi sekcjami. Komfort cieplny dobry - nawet w stopy nieco lepiej - po włożeniu grubych skarpet, dodatkowych wkładek izolacyjnych i ochraniaczy, drugie skarpety nie chciały się już zmieścić i tak trochę stopy zmarzły, chyba musiałbym wozić kaloryfery w środku :) Na koniec jeszcze pokręciłem po Parku Południowym, co jednak może nie było najlepszym rozwiązaniem bo tam już tak sucho nie było.



Dane wyjazdu:
16.75 km 0.00 km teren
00:35 h 28.71 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:195 ( 93%)
HR avg:179 ( 85%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Ściana wiatru

Sobota, 2 lutego 2013 · dodano: 02.02.2013 | Komentarze 0

Pierwsza czasówka w 2013 roku. Do Blizanowic z silnym wiatrem, zsunął mi się łańcuch, strata kilku sekund, ale obyło się bez zatrzymywania na szczęście. Bez lemondki próbowałem szukać aerodynamicznej pozycji, ale w żadnej nie jechało się zbyt dobrze, powrót pod wiatr, trochę motywacja spadała gdy prędkość momentami schodziła do 22km/h, ale nieważny wynik tylko wykonany trening. Po drodze dość mokro a nad głową ciemne chmury, ale i tak wolałem dziś to niż siedzieć w sali.

Dyst 16,75km czas 34,40 AVS 29km/h AVHR 179
Kategoria ITT


Dane wyjazdu:
20.10 km 0.00 km teren
00:57 h 21.16 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:181 ( 86%)
HR avg:155 ( 74%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Dojazd, rozjazd, przyjazd

Sobota, 2 lutego 2013 · dodano: 02.02.2013 | Komentarze 0

Mokro i wietrznie.