Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi merxin z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 29540.00 kilometrów w tym 890.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.29 km/h
Więcej o mnie.

2014
button stats bikestats.pl
2013
button stats bikestats.pl
2012
button stats bikestats.pl

Kalendarz Rowerowy 2013

? ?
? ?
? ?
? ?
? ?
? ?

Kraje w których odbyłem wycieczki rowerowe:

>10000km
Polska
1000-10000km
Chiny Czechy
100-1000km
Irlandia
Szwajcaria Włochy
10-100km
Finlandia Holandia
Maroko Słowacja
Austria Meksyk
Tanzania Peru

Zdobyte Podjazdy

...

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy merxin.bikestats.pl free counters
Free counters
Dane wyjazdu:
37.00 km 10.00 km teren
02:30 h 14.80 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:400 m
Kalorie: kcal
Rower:

Wycieczka w Kanionie Colca w Andach

Niedziela, 19 maja 2013 · dodano: 28.05.2013 | Komentarze 4

Czekałem z niecierpliwością na rowerową wycieczkę w Peru, ale przez prawie 2 tygodnie z różnych względów się nie udaje. W końcu w niedzielę ruszamy z Puno do Chivay. Poranny dojazd autobusem do niewielkiej miejscowości w kanionie Colca zaostrzył jeszcze bardziej mój apetyt na rowerową wycieczkę.







Przełęcz na wysokości 4910 mnpm, świetne widoki i tereny dla miłośników kolarstwa szosowego i górskiego. Zjeżdżamy w dół z postanowieniem wynajęcia rowerów. Samodzielnie zdecydowałbym pewnie na atak na okoliczną przełęcz i śrubowanie rekordu wysokości na rowerze, Sylwii taki pomysł nie do końca przypadł do gustu :) i pojeździliśmy sobie trochę po okolicy. Rekord wysokości ustanowiony wraz z wejściem na rower w Chivay na wysokości 3650 mnpm (pewnie wjechaliśmy ze 100-150m wyżej, ale nie było żadnego znaku ani tablicy więc powyższą wartość przyjmuję za rekord :)
Poniżej fotki z wycieczki:





W peletonie od początku czarowanie...

Nie było pewności czy i kiedy nastąpi atak :)

W końcu udaje się odjechać :)

Nie było jednak łatwo - przy przyśpieszeniach na podjazdach czuć było mniejszą ilość tlenu w powietrzu :)













Generalnie wycieczka bardzo fajna, za wynajem 1 roweru zapłaciliśmy 25 soli (ok 33 PLN) to taniej niż cena w Cuzco (45 SOLI) i lepiej niż w Puno, gdzie nie udało nam się znaleźć rowerów mimo poszukiwań także przez lokalne biura podróży :( a skąd (z wysokości ponad 3800m, bez trudu można by atakować 4000m).


Komentarze
arturswider
| 13:07 piątek, 31 maja 2013 | linkuj No nieźle, nieźle. Świetne warunki do MTB. :D A tak na poważnie, to wspaniałem widoki i chyba podróż życia, co? :)
chris90accent
| 20:32 środa, 29 maja 2013 | linkuj Coś pięknego Marcin !
Super widoki. Na tej wysokości pobór tlenu jest inny przez inną gęstosc powietrza.
Istna komora hiperbaryczna ! :).
merxin
| 18:58 środa, 29 maja 2013 | linkuj Ano, ciekaw jestem jaki byłby efekt jakby pojeździć na wysokości 3800-4000 m przez tydzień, dwa. W zasadzie na południowym wschodzie na takiej wysokości leży płaskowyż, i po płaskim, z naprawdę niewielkimi hopkami można by nawet bazę robić przyśpieszoną. Górki też bez trudu się znajdą, trzeba będzie pomyśleć o takiej wyprawie :)
Platon
| 05:45 środa, 29 maja 2013 | linkuj Piękne widoki, droga też niczego sobie. Trzeba będzie tam wpadać na treningi przed sezonowe ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa dmree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]