Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi merxin z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 29540.00 kilometrów w tym 890.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.29 km/h
Więcej o mnie.

2014
button stats bikestats.pl
2013
button stats bikestats.pl
2012
button stats bikestats.pl

Kalendarz Rowerowy 2013

? ?
? ?
? ?
? ?
? ?
? ?

Kraje w których odbyłem wycieczki rowerowe:

>10000km
Polska
1000-10000km
Chiny Czechy
100-1000km
Irlandia
Szwajcaria Włochy
10-100km
Finlandia Holandia
Maroko Słowacja
Austria Meksyk
Tanzania Peru

Zdobyte Podjazdy

...

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy merxin.bikestats.pl free counters
Free counters
Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:181 ( 86%)
HR avg:149 ( 71%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Wirtualne kilometry i jednostki treningowe

Piątek, 16 listopada 2012 · dodano: 16.11.2012 | Komentarze 8

Rano pochmurno, ciemno, a do tego 3 stopnie i odechciało mi się wyjść na dwór pojeździć, korzystając z dnia wolnego wybrałem się do Arkad.

1h45m Spinningu HRAVG149
30m Siłownia - górne partie: klatka, góra pleców, barki, ręce

Zmieniłem nieco metodologię naliczania treningów w moim pliku treningowym, i tak:
1h spinning/siłownia = 1 JT(jednostka treningowa), liczone dla pełnych 3 minut, np. 4min=0,05JT 6min=0,1JT, minimalna notowana wartość JT to 0,05 czyli 3 minuty.
27km trening na rowerze nieszosowym = 1 JT
30km trening na rowerze szosowym = 1 JT
(pokonane przewyższenia na rowerze na zewnątrz też będą przeliczane na JT - prawdopodobnie 500m przewyższenia = 0,15 JT, ale tu jest jeszcze czas na przemyślenie)
40km rowerem w kategorii praca/miasto/luźna wycieczka = 1 JT, dojazdy do pracy w moim przypadku to średni trening, jednak pewien wpływ na pewno mają, jako uzupełnienie bazy (nie wykluczam zwiększenia potrzebnych km w tej kategorii do uzyskania 1JT w kolejnych miesiącach)
JT spinningowe i rowerowe przeliczane są następnie na wirtualne km VKM, 1JT=27VKM
np. 40km jazdy do pracy = 1 JT= 27VKM
30 minut spinningu = 0,5JT = 13,5 VKM
Być może w przyszłości dodam kolumnę ze współczynnikiem obciążania podczas JT i całkowitym wykonanym obciążeniem podczas treningu.

Poniżej dla przykładu podsumowanie pierwszych 2 tyg.(drugi w trakcie)



SPIN - ROWER - VKM - NOGI - Ogólnorozw - SUMA JT
4,25 --- 3,4 --- 206,55 --- 0 --- 0,9 ----- 8,55
3,85 --- 2,7 --- 176,85 --- 0 --- 0,8 ----- 7,35


Komentarze
merxin
| 07:36 poniedziałek, 19 listopada 2012 | linkuj Nie uznaję czasu w treningach na zewnątrz jako miernika z tego względu, że:
Przykład
a) Jadę 27 km po drodze bez przeszkód/przystanków w 1h
b) Jadę 27 km przy podobnym wysiłku, po drodze ze światłami, na zwalnianie i ruszanie ze świateł tracę 5 minut, na stanie na światłach 10 minut.
Nie uważam, że trening b) jest dłuższy od treningu a) na pewno nie o 15 minut, w przypadku gdy zapomnę zgasić pulsometru, ani nawet o 5 minut.
A takich sytuacji w amatorskiej jeździe zdarza się mnóstwo, przerwy, gdzie możesz sobie kręcić kółka turlając się wolno, gdy kolega sprawdza trasę lub je bułkę, rozmowy po drodze gdzie tętno podnosi Ci się i te same 27 km pokonasz w takim samym tętnie jak jadąc bez rozmów, a w dłuższym czasie, itd. Itp.
Dlatego dla mnie, w treningach na zewnątrz miernikiem będzie pokonany dystans a nie czas w siodełku, który może się sztucznie wydłużać.
W warunkach laboratoryjnych (jak spinning czy siłownia) czas owszem jest najlepszym miernikiem –jak dla mnie, ale w terenie dla amatora jak ja, nie uznam tego za miernik, ale oczywiście nie mówię, że jest to jedyne słuszne rozwiązanie i nikomu nie sugeruję, że musi z niego korzystać :)
Owszem kiedy robiłem te kalkulacje ponad rok temu praktycznie nie wybierałem się w teren (stąd też jest on pominięty jak na razie, na pewno niesłusznie).
Ale skończmy już te dywagacje i przenieśmy je na robienie bazy na Bogusławskiego ; )
P.S. a przyjrzę się też temu modelowi co podesłałeś
marathonrider
| 19:29 niedziela, 18 listopada 2012 | linkuj No fajnie tylko Twoje JT już uwzględnia obciążenie, czyli z zasady jest mocno przeszacowane/niedoszacowane (w zależności od okresu przygotowawczego).
Dla mnie każda godzina poświęcona na trening to 1JT. W najtrudniejsze tygodnie, gdzie planuję mieć 25 godzin treningów przez tydzień, nawet przerwę na kupę między zajęciami będę wliczał do objętości treningu. Jeżeli w lutym zarąbałbym się na maxa i po przeliczeniu godzin na JT zobaczył, że zrobiłem tylko 21JT przy 25h treningu to bym się z jednej strony zapłakał, a z drugiej nie wiedział czy nie iść jeszcze dokręcić te 4 godziny. 1 godzina treningu to 1JT.
Nawet Friel przewidział takie szalone posunięcia swoich czytelników i wyraźnie napisał. Nieważne czy schylasz się po mydło czy robisz interwały czas spędzony na to wliczany jest do całkowitego czasu treningu. Sterujesz tylko obciążeniem treningowym trzymając się ram czasowych.
Bardzo bym był zainteresowany programem treningowym opartym na obciążeniu. Tutaj ziomek przedstawił swój punkt widzenia takiego podejścia do treningu, ale jest on albo zbyt skrótowo opisany albo niedopracowany:
http://mathmed.blox.pl/2011/10/Caloroczny-rowerowy-plan-treningowy-podzial-na.html
Jak piszę pomysł zacny i mogę do niego przyłożyć łapę.
merxin
| 18:37 niedziela, 18 listopada 2012 | linkuj Jeszcze dla sprecyzowania, żeby zamknąć temat, w moim rozumieniu:
CWT (Całkowity wykonany trening) = Ilość JT x SOT średnie obciążenie treningowe.
Póki co mój wzór wylicza tylko z różnych składowych ilość JT.
merxin
| 17:35 niedziela, 18 listopada 2012 | linkuj Ja to wszystko rozumiem o czym piszecie i się z tym zgadzam... chodzi mi tylko o to, że JT jest tutaj miarą niejako czasu treningu - czyli przykładowo w listopadzie, grudniu robię 10 JT tygodniowo o przykładowo intensywności X, podczas gdy w styczniu/ lutym 11 JT, ale 6 JT o intensywności X i 5 JT o intensywności 2 X. Jedyne czego jeszcze nie ma w tej mojej kalkulacji to te X-y- świadczące o intensywności, a model ten uwzględnia tylko długość treningu (nazwaną przeze mnie może niesłusznie objętością) Wasze rady są jak najbardziej słuszne i będą uwzględnione, ale dopiero w 2-giej części modelu, ale tak jak Piotrek piszesz możliwe, że po cichu będę je sobie zapisywał, żeby nie wywoływać dyskusji :) Póki co intensywność wykonywanych treningów planowana jest tylko w głowie, a po czasie zapisuję tylko tętno średnie.
suchy
| 16:08 niedziela, 18 listopada 2012 | linkuj No i masz. Było się ujawniać z całą tą metodologią? Siedziałbyś sobie w domu, liczył te JT i był zadowolony, że odwalasz kawał dobrej, analityczno-sportowej roboty, a tak znaleźli się "mądrzejsi" i podkopują coś co przez sezony dopracowywałeś z taką pieczołowitością:)) Pzdr:D
marathonrider
| 15:18 niedziela, 18 listopada 2012 | linkuj Objętość treningowa jest jednym z elementów obciążenia. Wiec jedno mówi o drugim. Nie wiem jak chcesz przyrównać 30km jazdy wytrzymałościowej po płaskim w grupie vs 7km w terenie np. po lasach/piaskach wzgórz trzebnickich. Te 7km będzie miało o wiele większe obciążenia, bardzo zbliżoną objętość, ale tylko liczoną tylko w czasie. Wynik korelacji czasu (na obie czynności daję Tobie godzinę) do wysiłku też będzie po stronie tego drugiego. W pierwszym przypadku spędzisz 60 minut w 1 strefie w drugim 60 minut w strefach 3-5.
Może to nie apteka, ale wyjdą Tobie bardzo duże rozbieżności, których nie będzie widać już po tygodniu/dwóch.
Objętość/obciążenie możesz mierzyć wg mnie tylko w oparciu o czasy spędzone na odpowiednich progach mocy lub czasy spędzone w odpowiednich strefach treningowych.
2 godziny jazdy w tempie wyścigowym będzie miało zdecydowanie większe obciążenie przy stosunkowo niedużej objętości i bardziej wpłynie na organizm jak powiedzmy 12 godzin jazdy wytrzymałościowo/regeneracyjnej. Z tej pierwszej w tabelce będziesz miał objętość na poziomie 2,5-3JT, gdy w drugim przypadku będzie to 12JT. Obciążenie będzie 1: 12JO vs 2: 2-3JO.
merxin
| 09:32 niedziela, 18 listopada 2012 | linkuj Piotrek, samą objętość łatwiej jest mi obliczać w taki sposób (o terenie też myślałem żeby zmniejszyć ilość potrzebnych km, tylko że z drugiej strony ciężko jest dokładnie mierzyć długość trasy w terenie). Co do pulsu, nie zawsze jeżdżę z pulsometrem itd., oczywiście ciężko jest porównać km na szosie do km na "innym", ale to nie apteka, muszę mieć ogólny obraz a nie wartości co do ułamków ;) Oczywiście ta część jest na razie tylko objętością tak jak pisałem, a o formie bardziej od objętości decyduje obciążenie treningowe (tutaj trzeba będzie wprowadzić rodzaj treningu, strefy tętna itd.), ale to jest kolumna, za którą się jeszcze nie zabrałem :)
suchy
| 18:19 sobota, 17 listopada 2012 | linkuj Błąd logiczny ;P
Nie lepiej oprzeć objętość na czasach w strefach? Przecież 1JT liczona jako przebyty dystans może znacząco różnić się od innej, teren/szosa, rodzaj treningu
Poza tym nie wiem czy pokusiłbym się o porównanie 30km na szosówce do 27km na "innym" nawet przy tych samych warunkach:)
Do siłowni nie wbijam bo się nie znam w ogóle:)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa latko
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]