Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi merxin z miasteczka Wrocław. Mam przejechane 29540.00 kilometrów w tym 890.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.29 km/h
Więcej o mnie.

2014
button stats bikestats.pl
2013
button stats bikestats.pl
2012
button stats bikestats.pl

Kalendarz Rowerowy 2013

? ?
? ?
? ?
? ?
? ?
? ?

Kraje w których odbyłem wycieczki rowerowe:

>10000km
Polska
1000-10000km
Chiny Czechy
100-1000km
Irlandia
Szwajcaria Włochy
10-100km
Finlandia Holandia
Maroko Słowacja
Austria Meksyk
Tanzania Peru

Zdobyte Podjazdy

...

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy merxin.bikestats.pl free counters
Free counters
Dane wyjazdu:
11.50 km 0.00 km teren
00:36 h 19.17 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Odczucia przed Klasykiem Kłodzkim / praca

Czwartek, 26 lipca 2012 · dodano: 26.07.2012 | Komentarze 2

Przeanalizowałem trochę swoje przygotowania w ostatnich 2 tygodniach przed startem w KK i porównałem z tym co radzi fachowa literatura. 2 tygodnie przed wyścigiem należy skrócić objętość, zwiększyć zaś intensywność treningów.

W moim przypadku wyglądało to trochę na odwrót. Intensywny trening zrobiłem w tym czasie tylko raz - we wtorek 17.07, reszta to jazda mało intensywna, w tym również często długa... Trochę na odwrót niż powinno być. Literatura w okresie szczytu formy nie poleca również raczej intensywnych treningów siłowych, ja na 6 dni przed startem wykonałem jeden z bardziej intensywnych oraz najdłuższy trening siłowy na nogi, który szczególnie negatywnie wpłynął na możliwość przeprowadzenia intensywnych treningów w kolejnych dniach. Aktualnie odczuwam zmęczenie, "zamulenie" treningowe - brak świeżości oraz lekką demotywację po ostatniej niemocy w górach.

Jak na to spojrzeć z drugiej strony to i tak dystansu giga pod który się przygotowuję nie byłbym w stanie przejechać w tempie wyścigowym, więc może, gdy minie zmęczenie taki typ przygotowań nie okaże się najgorszy. Różnie może być.

Będę musiał wrócić do tych obserwacji przed kolejnym wyścigiem.
Kategoria Praca / Miasto



Komentarze
merxin
| 07:20 piątek, 27 lipca 2012 | linkuj Artur, dzięki, nie jest różowo niestety, bo dalej bolą mnie nogi, a liczyłem, że dziś nie będę już nic czuł, na szczęście jeszcze 1 dzień, ale jak do jutra się nie poprawi to będzie to wyłącznie walka o przetrwanie, a szkoda, bo forma generalnie jest dobra :/
arturswider
| 06:49 piątek, 27 lipca 2012 | linkuj Powodzenia Marcin! Dasz radę! :)

P.S. Oby Wam tam tylko nie padało.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa asiet
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]